wtorek, 17 marca 2020

13 Marca 2020 Schronisko pod Turbaczem - Nowy Targ

Wieczorem poprzedniego dnia zaczęły dochodzić niepokojące wieści na temat rozwoju pandemii i groźbie zamknięcia schronisk. Rano przed śniadaniem chcieliśmy jeszcze raz potwierdzić nocleg w stacji turystycznej Studzionki i otrzymaliśmy informację, że nie będziemy mieli noclegu bo nikogo już nie przyjmują w związku z koronawirusem. Pozostawieni bez wyjścia opuściliśmy gościnne progi schroniska i żółtym szlakiem zeszliśmy do Nowego Targu odkładając przejście GSB na spokojniejszą przyszłość. Gorce nas urzekły pięknymi widokami i na pewno jeszcze w nie wrócimy.

Link do zarejestrowanej trasy GPS:
https://mapa-turystyczna.pl/track/6febe335

Zdjęcia dokumentujące nasze przejście w charakterystycznych punktach szlaków: 










 

12 Marca 2020 - Rabka Zdrój - Schronisko pod Turbaczem (Głównay Szlak Beskidzki)

Kontynuacja długodystansowego Głównego Szlaku Beskidzkiego. Zdobywanie Gorców postanowiliśmy rozpocząć w Rabce Zdroju, nieopodal parku zdrojowego, przy urzędzie gminy. Poruszając się w kierunku wschodnim opuściliśmy uzdrowisko wchodząc na przepastne polany za miastem. Z początku umiarkowanie strome podejście uprzykrzał porywisty wiatr z południa, ale widoki na Beskid Wyspowy po lewej i ośnieżone pasma tatrzańskie wynagrodził początkowy trud. Po krótkim marszu wspięliśmy się na Maciejową gdzie zatrzymaliśmy się w pięknie utrzymanej Bacówce na kawę i pyszny sernik. Czas wejścia był bardzo dobry i napawał optymizmem przed dalszą wędrówką. Mijając Wierchową, Bardo i Przełęcz Pośrednie dotarliśmy do schroniska PTTK Stare Wierchy, gdzie posiliłem się bardzo dobrą kwaśnicą. Po opuszczeniu schroniska wiatr wzmógł się i stał się jeszcze bardziej dokuczliwy, nie był zimny, bardziej przypominał halny, ale nie wpędził nas w depresję :). Minęliśmy Obidowiec ale nawet tego nie zarejestrowałem oczarowany widokami rozpościerającymi się po obu stronach szlaku. Idąc dalej granicą Gorczańskiego Parku Narodowego minęliśmy miejsce katastrofy samolotu sanitarnego, gdzie zatrzymaliśmy się na chwilę zadumy podziwiając przy tym piękny widok na Beskid Wyspowy. Podejście pod Turbacz uświadomiło nam, że nasze plecaki są odrobinę za ciężkie i moglibyśmy je jeszcze trochę odchudzić. Gdy zbliżaliśmy się do szczytu ogłuszający ryk wiatru zmienił przyjemną wycieczkę w powolne podejście. Sprawy nie ułatwiał zmarźnięty śnieg w którym co i rusz zapadałem się po udo. Po 20 minutowej wspinaczce zdobyliśmy najwyższy szczyt Gorców, teraz już tylko z górki ;). Schronisko jest zaraz pod szczytem i tam zatrzymaliśmy się na noc. 

 Link do zarejestrowanej trasy GPS:
https://mapa-turystyczna.pl/track/5232df59

Zdjęcia dokumentujące nasze przejście w charakterystycznych punktach szlaków: 












 

sobota, 19 października 2019

5 października 2019 - Ustrzyki Górne - Wetlina (Główny Szlak Beskidzki)

Podczas drugiego etapu GSB pogoda zdecydowanie nam się pogorszyła i cały dzień wędrowaliśmy w deszczu. Mimo to udało nam się dotrzeć z Ustrzyk Górnych, przez połoninę Caryńską i Wetlińską aż do przełęczy Orłowicza, a stamtąd żółtym szlakiem do Wetliny, za zasłużony odpoczynek i czyszczenie stuptutów z błota.

Link do zarejestrowanej trasy GPS:
https://mapa-turystyczna.pl/track/f4d5c436

Zdjęcia dokumentujące nasze przejście w charakterystycznych punktach szlaków: